Ruch Chorzów pokonał KGHM Zagłębie Lubin 3:0 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym piłkarskiego Remes Pucharu Polski.
Dla chorzowian walka o PP jest jednym z priorytetów tej wiosny. Do meczu przystąpili dodatkowo podbudowani wyjazdowym, ligowym zwycięstwem nad Polonią Bytom. Dla Zagłębia – lidera pierwszej ligi – liczy się w tym sezonie przede wszystkim awans do ekstraklasy.
W pierwszej połowie piłkarze długo zmagali się z porywistym wiatrem i zacinającym deszczem, w efekcie trudno było oczekiwać technicznych fajerwerków. W 32 minucie "ożywienie" w boiskowe wydarzenia wniósł Costa Nhamoinesu – sfaulował w polu karnym Wojciecha Grzyba a "jedenastkę" wykorzystał Pavol Balaz. Kolejna akcja Ruchu przyniosła drugiego gola. Po dośrodkowaniu Marcina Zająca lubińskich obrońców uprzedził Michał Pulkowski.
Po przerwie podwyższyć wynik mógł Balaz. Minął już nawet w 53 minucie bramkarza gości ale nie opanował piłki. Skuteczniejszy był kapitan Ruchu Grzyb, który z bliska pokonał Alaksandra Ptaka ustalając wynik meczu i – prawdopodobnie – rozstrzygając losy awansu.
Powiedzieli po meczu:
Ruch Chorzów – Zagłębie Lubin 3:0 (2:0)
Bramki: Pavol Balaz 32-karny, Michał Pulkowski 38, Wojciech Grzyb 54.
Żółte kartki: Wojciech Grzyb – Costa Nhamoinesu, Joel Pires.
Sędzia: Piotr Wasielewski (Kalisz). Mecz bez udziału publiczności.
Ruch Chorzów: Matko Perdijić – Ariel Jakubowski, Maciej Sadlok, Ireneusz Adamski, Krzysztof Nykiel (58. Rafał Grodzicki) – Wojciech Grzyb, Michał Pulkowski, Grzegorz Baran, Pavol Balaz (66. Tomasz Brzyski) – Martin Fabus, Marcin Zając (75. Marcin Nowacki).
Zagłebie: Aleksander Ptak – Przemysław Kocot, Łukasz Ganowicz, Szymon Kapias, Costa Nhamoinesu (83. Paweł Oleksy) – Karol Fryzowicz, Mateusz Bartczak, Michał Goliński (61. Łukasz Hanzel), Joel Pires, Robert Kolendowicz – Szymon Pawłowski (46. Dawid Pilizga).
źródło: wp.pl
LL