Sami stwierdzili, że chcą i mogą pomóc, więc zwrócili się do Warsztatów Terapii Zajęciowej Promyk i Słoneczko w Lubinie. W ten sposób uczniowie Społecznej Szkoły im. Rady Europy wraz z podopiecznymi warsztatów stworzyli niezwykłe świąteczne kartki. Zamierzają je sprzedać, a cały dochód przekazać na rehabilitację niepełnosprawnych.
– Byłem bardzo zaskoczony, że uczniowie społecznej szkoły wystąpili z taką inicjatywą – nie kryje Dariusz Jankowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych Równe Szanse z Lubina. – Zaproponowali wspólne robienie ozdób świątecznych, które później sprzedadzą, a pieniądze przekażą na rehabilitację naszych podopiecznych oraz budowę całodobowego ośrodka dla niepełnosprawnych. Wielu ludzi pomaga, jednak zazwyczaj po prostu przekazują pieniądze, a tym uczniom zależało na tym, by zrobić coś wspólnie z naszymi podopiecznymi. Co ważne, nikt ich do tego nie nakłaniał, żaden nauczyciel czy dyrektor – dodaje Jankowski, przyznając, że gest młodych bardzo go poruszył.
Uczniowie z rozbrajającą szczerością przyznają, że Warsztaty Terapii Zajęciowej znajdują się blisko szkoły, dlatego chcieli poznać swoich sąsiadów. Nie jest to projekt organizowany przez szkołę czy nauczycieli, ale ich własny.
– Mijamy się z podopiecznymi ośrodka idąc do szkoły, spotykamy ich na przystanku. Chcemy ich lepiej poznać i pomóc. Stąd pomysł robienia kartek, które później sprzedamy – stwierdza Olek Biały z trzeciej klasy gimnazjum Społecznej Szkoły im. Rady Europy. – Nikogo nie trzeba było specjalnie przekonywać – mówi o grupce uczniów z trzeciej klasy gimnazjum i ósmej szkoły podstawowej, którzy zgłosili się do pomocy.
Przez kilka godzin młodzi wraz z podopiecznymi WTZ-ów robili świąteczne kartki. W przyszłym tygodniu spotkają się znowu. Tym razem wykonają bombki i stroiki bożonarodzeniowe. Wszystko co powstanie, zostanie sprzedane, między innymi podczas świątecznego jarmarku, który odbędzie się w szkole.
– To budujące, że młodzież wyszła z taką inicjatywą. Nasi podopieczni też chętnie wzięli udział w tym spotkaniu. Myślę, że jedna i druga strona na tym zyska. Zresztą nasi podopieczni, mimo że sami potrzebują pomocy, też bardzo często i chętnie jej udzielają innym. Po raz trzeci już włączamy się w akację Szlachetna Paczka, przygotowując podarki dla potrzebujących rodzin. Dobro powraca – dodaje z uśmiechem Aneta Więcek-Zabłotna, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej Słoneczko w Lubinie.
