LUBIN. Wyglądało naprawdę groźnie – dziś rano strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w centrum miasta. Na szczęście jak się później okazało, zapalił się jedynie czajnik. Prawdopodobnie był niedoplinowany przez jedną z pracownic.
Do zwarcia instalacji elektrycznej doszło dziś rano w budynku Telekomunikacji Polskiej przy ul. Łokietka.
– O godzinie 7.46 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze – informuje nas Daniel Budendorf z komendy powiatowej państwowej straży pożarnej w Lubinie. – Przyczyną pożaru było zwarcie, w wyniku którego zaczął płonąć czajnik. Mimo że sytuacja wyglądała groźnie, płomień udało się opanować – podsumowuje strażak.