Trzy jednostki lubińskiej straży pożarnej gasiły pożar, który tuż po czwartej rano wybuchł na klatce schodowej bloku przy ulicy Mickiewicza. Drobne straty ponieśli mieszkańcy z parteru budynku, na szczęście nikt nie odniósł żadnych obrażeń.
O zdarzeniu poinformowali strażaków mieszkańcy, którzy wyczuli w budynku dym. Ogień wybuchł na parterze klatki schodowej. Ośmiu strażaków walczyło z nim przez około 40 minut.
-Spalił się wózek i rowerek dziecięcy. Właściciel oszacował ich wartość na około 300 zł. okopceniu uległy też ściany klatki schodowej, na szczęście nikomu nic się nie stało – informuje dyżurny lubińskiej straży pożarnej.
Strażacy nie wykluczają, że przyczyną pożaru mogło być podpalenie. Dokładne badanie sprawy przekazano jednak policji.