Powrót do normalności – Narodowa Orkiestra Dęta zaprasza na koncert

4734

Dwie godziny muzyki i plejada gwiazd na jednej scenie – Narodowa Orkiestra Dęta zagra pierwszy po dłuższej przerwie koncert na żywo z publicznością. – Zapraszamy serdecznie wszystkich do siedziby lubińskiej filharmonii w sobotę, 29 maja. Od godz. 18.30 otwieramy bramki, a od 20 pierwsze dęciaki, mocny dźwięk AC/DC „Thunderstruck” i rozpoczynamy koncert – mówi Mariusz Dziubek, dyrygent i dyrektor NOD.

– Narodowa Orkiestra Dęta wraca po dziewięciu miesiącach. Ostatni koncert był w sierpniu ubiegłego roku. Od tamtego czasu nie można było koncertować. Teraz zapraszam wszystkich na koncert. Wracamy, odetchniemy, będziemy znowu się cieszyć życiem – zaprasza mieszkańców na sobotnie widowisko prezydent Lubina Robert Raczyński.

Artyści wystąpią pod gołym niebem. Scena ustawiona zostanie na dziecińcu siedziby NOD, czyli na Wzgórzu Zamkowym. Wstęp na widowisko jest bezpłatny, ale liczba miejsc ograniczona.

Dominować będzie muzyka filmowa, ale nie tylko ją usłyszy publiczność.

– Rozwijamy formułę „Wind(s) on the Hill”, koncertu, który odbył się w sierpniu zeszłego roku. Zabrzmią „Gwiezdne wojny”, „Piraci z Karaibów”, „Gladiator”, ale będzie też coś więcej. Łączymy sztukę, style muzyczne i gatunki. Hip-hop z orkiestrą dętą, czyli Grubson, Abradab i Rahim na jednej scenie. Strefa reggae – Kamil Bednarek z orkiestrą dętą, polski rock – Krzysztof Cugowski, Kasia Moś – gwiazda muzyki pop. Muzyka taneczna i największe karaoke w Polsce. Potężna dawka muzyki przez dwie godziny – wylicza Dziubek.

Tak jak przy poprzednich widowiskach organizowanych przez NOD, nie zabraknie również zdolnych lubinian.

Mariusz Dziubek jest przekonany, że koncert przerodzi się w piękny spektakl pod gołym niebem i zapowiada mnóstwo niespodzianek.

– Wiem, że po długim zamknięciu wszyscy chcą się wreszcie wspólnie bawić i damy im to, czego oczekują. Zagramy mnóstwo przebojów z mocą instrumentów dętych – obiecuje.

Koncert odbędzie się z zachowaniem obowiązujących w tym terminie przepisów sanitarnych.

– Pandemia utrudniła wiele rzeczy, ale nie uniemożliwiła. Były w zamrażarce, teraz je odmrażamy i będziemy realizować – zapowiada kolejne wydarzenia dyrektor i dyrygent NOD.


POWIĄZANE ARTYKUŁY