– Zaczynamy wiosnę z przytupem, ze śpiewem na ustach, z radością, tańcem i zabawą. Uznaliśmy, że zespoły folkowe mają tę wspaniałą energię, dlatego je zaprosiliśmy – mówi Anna Wiśniewska, dyrektor Centrum Działań Twórczych w Lubinie, będącego jednym z organizatorów Folkowego Powitania Wiosny. To muzyczne wydarzenie przyciągnęło dziś do sali audiowizualnej lubińskiego zoo mnóstwo gości, przed którymi swoje umiejętności wokalno-taneczne zaprezentowało pięć zespołów ludowych działających na terenie naszego powiatu.
Muzyka folklorystyczna jest nieocenionym zbiorem tradycji osób zamieszkujących na danym terenie. Ponieważ historia Dolnego Śląska skupiła ludzi z różnych stron w dzisiejszym koncercie mogliśmy usłyszeć utwory nawiązujące do kultury wielu regionów naszego kraju. Muzyczną ucztę rozpoczął zespół folklorystyczny „Lubin”, który powstał w 1983 roku przy Kole Gospodyń Wiejskich w Krzeczynie Wielkim. Po nim na scenie wystąpili artyści z Zespołu Folklorystyczny „Sasanka” z gminy Rudna, Zespołu „Hosadyna Od Lubina” działającego przy Domu Dziennego Pobytu „Senior” w Lubinie, Zespołu Folklorystycznego Ziemi Ścinawskiej oraz Zespołu Wokalnego „Osieczanki” z Osieka.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. przedstawiciele lokalnych władz oraz samorządowcy. Większość z nich cieszy się z nadejścia nowej pory roku.
– Wiosną wszystko się rodzi do życia, jest łatwiej o wszystko i ze wszystkim. Mamy nową energię, staramy się o to, żeby mieć nowe pomysły, plany i je realizujemy. Budzimy się z zimowego letargu – przyznaje starosta lubiński Paweł Kleszcz.
– Akurat w przypadku naszych seniorów pora roku nie ma znaczenia, bo oni żyją swoją pasją, swoimi przyjaźniami i tym, co robią przez cały rok. To nie jest jesień życia, bo jeśli spojrzymy na nich, to widać, że są wiosenni i pełni energii bez względu na porę dnia i roku – dodaje.
Dobre nastroje udzielały się również także samym muzykom.
– Po takiej zimie, która jest wprawdzie piękna, ale niezbyt przyjazna dla otoczenia, powitanie wiosny jest czymś wspaniałym. Wszyscy są weseli, uśmiechnięci, bo świat budzi się do życia – zauważa Wiesława Schultz z Zespołu Folklorystycznego „Lubin”.
Organizatorami dzisiejszego koncertu było Centrum Działań Twórczych w Lubinie, Ośrodek Kultury Gminy Lubin oraz Zoo Lubin.
Fot. Tomasz Folta