Powiat wybrał lubiński PKS

19

Mimo złożenia mniej korzystnej cenowo oferty, PKS Lubin może od 1 lipca wozić mieszkańców powiatu lubińskiego w ramach Powiatowych Przewozów Pasażerskich. Tańsza propozycja Dolnośląskich Linii Autobusowych została odrzucona ze względów formalnych.

Przypomnijmy, w ogłoszonym przez powiat przetargu wzięły udział dwie firmy. Obie zaproponowały ceny mieszczące się w wyznaczonym przez samorząd budżecie:

/aktualnosci,41337,pks_lubin_z_gorsza_oferta.html

Dzisiaj oba przesiębiorstwa zostały powiadomione o tym, czyją ofertę zamawiający uznał za korzystniejszą. Wybór padł na lubiński PKS, który swoje usługi w okresie trzech lat wycenił na ponad 80,2 mln zł. Oferta DLA była o 3,5 mln niższa.

– Ten wykonawca nie spełnił wszystkich wymogów, jakie zawarliśmy w specyfikacji istotnych warunków zamówienia – wyjaśnia krótko Tomasz Rosik, dyrektor departamentu infrastruktury i transportu Starostwa Powiatowego w Lubinie. – Szczegółowe uzasadnienie decyzji zamawiającego otrzymują uczestnicy przetargu.

Dolnośląskim Liniom Autobusowym przysługuje prawo odwołania się od tej decyzji do Krajowej Izby Odwoławczej. Firma ma na to dziesięć dni i już zapowiada, że z tego prawa skorzysta.

– Odwołanie złożymy w przyszłym tygodniu, ponieważ nie zgadzamy się z argumentami zamawiającego – mówi Grzegorz Bajorek, dyrektor finansowy wrocławskiej spółki. – Zastrzeżenia do naszej oferty miały charakter czysto formalny – dotyczyły m.in. braku numerów VIN dla siedemnastu pojazdów, które określiliśmy jako fabrycznie nowe. Zakwestionowano również umocowanie do podpisu dokumentów osoby, która parafowała zobowiązanie dostawcy do dostarczenia nam autobusów. Zamawiający mógł wezwać nas do wyjaśnień, podobnie jak to zrobił w przypadku innych kwestii, które wzbudziły jego wątpliwość.

Krajowa Izba Odwoławcza arbitralnie podejmuje decyzje odnośnie rozstrzygnięcia przetargu. Może podtrzymać decyzję powiatu w mocy, ale równie dobrze może nakazać samorządowi zawarcie umowy z DLA. Jak mówi Tomasz Rosik, terminy przewidziane w procedurze odwoławczej nie zagrażają terminowi uruchomienia powiatowych przewozów pasażerskich, który wyznaczony został na 1 lipca.


POWIĄZANE ARTYKUŁY