Awaria na kolei we Wrocławiu. W godzinach porannych doszło do usterki urządzeń sterowania ruchem kolejowym na posterunku Wrocław – Grabiszyn. Z tego powodu początkowo część pociągów nie kursowała, część natomiast ma spore opóźnienia.

O powody opóźnień od rana alarmują nas Czytelnicy. – Syn jechał do Wrocławia i utknął w pociągu na kilkadziesiąt minut – mówi mieszkanka Lubina.
Jak informował rano Karol Jakubowski, rzecznik prasowy PKP PLK, usterka jest związana z brakiem zasilania, dlatego trzeba liczyć się z opóźnieniami niektórych pociągów. – Nie jeżdżą pociągi linii nr 271, czyli te kursujące w kierunku Rawicza i Głogowa – mówił.
Przedstawiciele Kolei Dolnośląskich dodają, że znaczne opóźnienia (do 90 minut) mogą mieć także pociągi jadące w kierunku Oleśnicy, Trzebnicy, Ścinawy, Legnicy, Jeleniej Góry i Wałbrzycha.
– Na miejscu trwają jeszcze prace związane z naprawą usterki. Gdy zostaną one całkowicie zakończone, pociągi będą mogły jeździć zgodnie z rozkładem – podkreśla Karol Jakubowski, rzecznik PKP PLK.
Nie wiadomo, jak długo potrwa usuwanie usterki.
Aktualne informacje o utrudnienia w kursowaniu pociągów Kolei Dolnośląskich można śledzić tutaj.