Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin w 3. kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmą przed własną publicznością Koronę Kielce. Rywale w dwóch dotychczasowych meczach doznali dwóch porażek i z pewnością zrobią wszystko, by wywalczyć pierwsze ligowe punkty. Początek starcia w piątek o godz. 18.

Miedziowi po ostatniej kolejce, w której prowadząc 2:0 do przerwy, ostatecznie zremisowali 2:2 na wyjeździe z GKS Katowice, desperacko szukają kompletu punktów. Po odejściu Dawida Kurminowskiego do Lechii Gdańsk oraz Tomasza Pieńki do Rakowa Częstochowa, wciąż trwają poszukiwania napastnika i ofensywnego pomocnika. W przestrzeni publicznej pojawiły się informacje o możliwym powrocie Patryka Szysza, jednak jak do tej pory brakuje konkretnych informacji.
Według portalu Piłka Nożna, na celowniku znalazł się mierzący 191 cm wzrostu bośniacki napastnik Nardin Mulahusejnović. Od lutego zeszłego roku Mulahusejnović występuje w Zrinjskim Mostarze, do którego wrócił po kilku latach tułaczki w Rosji oraz Słowenii. Dla jednego z czołowych klubów w Bośni rozegrał 62 spotkania, w których strzelił 21 goli i dołożył osiem ostatnich podań.
Drużyna z Kielc w ostatnim czasie straciła między innymi Jewgienija Szykawkę, który odszedł do Zagłębia Sosnowiec, Adriana Dalmau, który przeszedł do Piasta Gliwice, oraz Mariusza Fornalczyka, za którego Widzew Łódź zapłacił 1,5 mln euro. Wśród zawodników, na których warto zwrócić uwagę, jest skrzydłowy Dawid Błanik.
W ostatnim meczu między tymi drużynami w Lubinie padł wynik 1:1, a gole strzelali Kajetan Szmyt i Miłosz Trojak, wyrównując w doliczonym czasie gry. Łatwo wyciągnąć wnioski z przeszłości, że grając z tym zespołem, należy zachować koncentrację do ostatniego gwizdka sędziego.
Autor: Michał Bednarczyk