W Lubinie powstała nowa instytucja: Muzeum Historyczne. Jest ono potrzebne do stworzenia w mieście parku militarnego, o którym dyskutuje się już od dawna. – Muzeum jest statutem, który jest nam potrzebny do działania – mówi Marek Zawadka, zaangażowany w projekt.
Utworzenie muzeum i nadanie mu statutu uchwalili na dzisiejszej sesji radni miejscy. Tylko radny Grzegorz Pytka był przeciwko. – Powołuje się kolejną instytucję kulturalną, która w Lubinie nie jest potrzebna. To jest nie na miejscu – stwierdził.
Marek Zawadka, dyrektor Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe, zaangażowany w projekt, tłumaczy, że utworzenie muzeum jest potrzebne, aby w mieście powstał park militarny. I nie oznacza to wcale – przynajmniej na razie – że będzie ono wyglądać jak tradycyjne muzeum z budynkiem i umieszczonymi w nim eksponatami.
– Na początku myśleliśmy, że do zarządzania parkiem wystarczy zmiana w statucie Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe, ale okazało się, że nie – mówi dyrektor Zawadka. – Dystrybucja sprzętu przez Ministerstwo Obrony Narodowej i współpraca z muzeami nie może się odbywać na linii jednostka kultury – muzeum, jedynie na linii muzeum – muzeum – wyjaśnia. – Chcemy zrobić park militarny, więc musimy mieć sprzęt. Sprzętu bez muzeum nie dostaniemy. Niewątpliwie powołanie takiego muzeum spowoduje przetasowania, jeżeli chodzi o jednostki kultury w Lubinie. Nie jestem jednak upoważniony do mówienia o polityce kulturalnej miasta – dodaje.
Dzięki utworzeniu muzeum, Lubin będzie mógł się starać o pozyskanie bezpłatnie sprzętu z MON, w tym broni i uzbrojenia. Jak zdradza dyrektor Zawadka, mają już upatrzoną pewną instytucję, która będzie likwidowana. – Jesteśmy pierwsi w kolejce, ale musimy to jak najszybciej zrobić. Gdyby udało nam się przechwycić ten sprzęt, to zaoszczędzamy kilka milionów złotych – dodaje.
Współpracę z nową instytucją deklaruje również Towarzystwo Miłośników Ziemi Lubińskiej, które prowadzi Muzeum Ziemi Lubińskiej.
– Pomysł parku militarnego w tej formie jest bliski naszemu sercu. Będziemy kibicować i w miarę możliwości wspierać. Towarzystwo od 50 lat lobbuje za powstaniem klasycznego muzeum historii miasta Lubina, która jest przebogata – dodaje Marcin Owczarek, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Lubińskiej. – Z panem Markiem na pewno będziemy rozmawiali na temat współpracy i możliwości wymiany poglądów oraz zbiorów odnośnie parku militarnego. Nie padła jednak informacja na temat samego muzeum historycznego. Wydaje mi się, że jest to placówka, która powinna w przyszłości w mieście funkcjonować, choćby w oparciu o eksponaty, które posiadamy w magazynach, które wciąż pęcznieją – mówi.
Kiedy dokładnie w parku Leśnym, który ma się zmienić w militarny, zacznie się coś dziać, na razie nie wiadomo. Jedyna pewna rzecz to rok, w którym ma zostać otwarty nowy park.
– Na pewno będzie to 2018 rok, czyli w stulecie odzyskania niepodległości przez państwo polskie – zdradza Zawadka.
