Poszukuje świadków kolizji. Oferuje nagrodę

12

Do naszej redakcji zadzwonił Czytelnik, który poszukuje świadków zdarzenia drogowego. Mężczyzna przyjechał do kraju na tygodniowy urlop z Anglii, który rozpoczął się nieszczęśliwie, bo od wypadku. Nikt co prawda nie ucierpiał, ale jeżeli mężczyzna nie znajdzie świadków, czeka go droga przez mękę.

Chodzi o kolizję do której doszło dzisiaj około godziny 8.30 na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła z Hutniczą. Lubinianin relacjonuje, że jadąc srebrnym seatem exeo na angielskich tablicach od strony pętli, skręcał w ul. Hutniczą z pasa środkowego, przeznaczonego do jazdy na wprost i w lewo. Drugi kierowca jadący tuż obok, kierując samochodem marki Passat, próbował skręcić z lewego pasa skrajnego w lewo. Kierowca seata skręcając w lewo zbliżył się do prawej krawędzi jezdni i wjechał na prawy pas ulicy Hutniczej. Kierowca passata skręcając równolegle w lewo ściął zakręt co spowodowało zajechanie na prawy pas aby uniknąć uderzenia w krawężnik przy lewej stronie jezdni. Manewr ten spowodował zajechanie na prawy pas gdzie znajdował się seat .

Policja potwierdza, że do zdarzenia rzeczywiście doszło – Oba auta na skrzyżowaniu z Hutniczą w trakcie manewru najechały na siebie – relacjonuje asp. Karolina Hawrylciów z komendy policji w Lubinie. – Sprawą zajmują się policjanci z wydziału wykroczeń, bowiem zostały wszczęte czynności wyjaśniające – dodaje.

Lubinianin jest uziemiony i narażony na koszta. Nawet jeżeli wróci do Anglii, sprawa w sądzie będzie się ciągnąć w Polsce. Dlatego tak ważna dla niego jest pomoc świadków.

Każdy kto był świadkiem kolizji proszony jest o kontakt z policją. Dodatkowo dla osoby, która się zgłosi, mężczyzna oferuje nagrodę pieniężną. 


POWIĄZANE ARTYKUŁY