Poszło jak po maśle

24

Podopieczne Bożeny Karkut „sprały” kolejne rywalki. W ramach 4 kolejki Superligi PGNiG Kobiet, lubinianki zmierzyły się z Pogonią Baltica Szczecin. Wynik nie zaskoczył chyba żadnego z kibiców miedziowego zespołu.

 

Metraco wyszło na parkiet w takim składzie: Natalia Tsvirko, Joanna Obrusiewicz, Kaja Załęczna, Agnieszka Jochymek, Vanessa Jelić, Karolina Semeniuk-Olchawa oraz Kinga Byzdra.

Wynik już w trzydziestej sekundzie meczu otworzyła Agnieszka Jochymek. Po pięciu minutach było 5:1 dla Zagłębia. Kolejne trafienia Joanny Obrusiewicz i Kingi Byzdry doprowadziły do tego, że po 10. minutach rozgrywki było 10:2 dla gospodyń. Po kwadransie gry miedziowe wygrywały 12:2, a ich rywalki coraz częściej trafiały za bramkę niż w jej centrum. W 20. minucie meczu bramki Zagłębia broniła Monika Maliczkiewicz. Mecz przebiegał bardzo spokojnie po stronie gospodyń, czego nie można było powiedzieć o zawodniczkach ze Szczecina. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 20:9 dla miejscowych.

W drugiej partii, pierwszą bramkę strzeliła Agata Cebula, zawodniczka Szczecina. Od 46. minuty meczu, podopieczne Ryszarda Czyża zupełnie opadły z sił. Natomiast lubinianki strzelały kolejne bramki. Na dziesięć minut przed końcem meczu było 33:16 dla Zagłębia. Lubinianki do końca rozgrywki jeszcze pięciokrotnie pokonywały bramkarkę gości. Natomiast szczecinianki do siatki Lubina trafiły jeszcze dwa razy. Końcowy wynik meczu to 38:18 dla podopiecznych Bożeny Karkut.

 

 – Nie lekceważyłyśmy przeciwnika. My walczymy o zupełnie inne cele. Było to zresztą widać po wyniku. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Teraz mamy kłopot z Moniką Migałą. Do gry wraca Beata Orzeszka, natomiast staw skokowy skręciła Anna Pałgan, ale już niebawem wróci na parkiet – mówiła Bożena Karkut.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY