Lubińska prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, do której doszło w ubiegłym tygodniu w szpitalu przy ulicy Bema. Dziewczynka zmarła podczas porodu. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci było niedotlenienie organizmu noworodka.
Ciąża lubinianki przebiegała prawidłowo i nic nie wskazywało no to, że dojdzie do tragedii. Niestety, podczas porodu pojawiły się komplikacje i mimo reanimacji, po godzinie dziecko zmarło, za co rodzice obwiniają personel porodówki. Przeprowadzona przez szpital sekcja zwłok wykazała, ze powodem śmierci noworodka było niedotlenienie, jednak lekarz dyżurny, który nadzorował poród, nie przyznaje się do błędu, utrzymując, że śmierć noworodka to nieszczęśliwy wypadek.
Sprawę bada lubińska prokuratura.
– Obecnie prowadzimy czynności mające na celu zgromadzenie materiału dowodowego. Sekcja zwłok administracyjna została wykonana przez szpital, dlatego my nie zlecaliśmy jej ponownego wykonania. Czekamy jeszcze na wyniki badań histopatologicznych, przesłuchani będą też rodzice dziecka oraz personel szpitala. Dopiero po zakończeniu tych czynności okaże się czy sprawa zostanie wyjaśniona czy konieczne będzie powołanie biegłego – mówi Barbara Izbiańska, lubiński prokurator.
Dodajmy, że sprawa prowadzona jest pod kątem art. 155 o nieumyślne spowodowanie śmierci. Jak udało nam się dowiedzieć, wewnętrzne postępowanie prowadzone jest też w szpitalu.
MS