Poszedł na ochotnika do Auschwitz, aby stworzyć tam organizację wojskową, która pozwoli wyzwolić obóz. Fotografie upamiętniające życie rotmistrza Witolda Pileckiego można od dzisiaj oglądać na Wzgórzu Zamkowym.
Przedmiotem wystawy jest pokazanie historii rotmistrza Pileckiego.
– Głównym bohaterem jest piękna postać, symbol narodowy niezłomności, rotmistrz Witold Pilecki, który poszedł na ochotnika do Auschwitz. Chciał tam stworzyć tam organizację wojskową, która pozwoli wyzwolić obóz, ale też będzie wspierać więźniów w ich trudnym życiu. W ten sposób powstała organizacja zrzeszająca ponad 10 tys. osób, która utrzymywała stały kontakt z dowództwem AK, przemycała leki, żywność, organizowała ucieczki, wykonywała wyroki, obsługiwała obozowe radio i była gotowa do walki. Rotmistrz Pilecki został zamordowany w 1948 roku w polskim więzieniu – wyjaśniał Kornel Morawiecki, współtwórca i przewodniczący Solidarności Walczącej.
Wcześniej wystawa była w Warszawie, potem we Wrocławiu gdzie spotkała się z dużym zainteresowaniem, a teraz przyjechała do Lubina.
– Miejsce, w którym eksponowana jest wystawa jest szczególne, ponieważ stoi ona na tle pomnika walczących o wolność oraz ofiar tragedii manifestacji lubińskiej. Obecność kombatantów oraz przedstawicieli Solidarności Walczącej spina pewną klamrą tą rzeczywistość polską XXI wieku – mówił Morawiecki.
W uroczystym otwarciu wystawy uczestniczył też prezydent miasta Robert Raczyński.
– Warto przypomnieć sobie bohaterów Polski, takiej informacji nigdy nie jest za mało. Zależało nam na pokazaniu postawy człowieka do końca walczącego, który dokonywał czynów niesamowitych. Jego decyzja o pójściu do Oświęcimia, gdzie przebywał przez dwa lata warta jest uznania. Historia Witolda Pileckiego jest jednocześnie dla starszych lubinian przypomnieniem ich historii, a dla młodych pokazaniem godnych naśladowania postaw. Warto pamiętać o czasach trudnych, żeby nie doprowadzić do nich ponownie – podkreślał prezydent.
Lubinianie będą mogli podziwiać ekspozycję przez cały lipiec. Potem planowane jest jej eksponowanie w Poznaniu, Gdańsku, Krakowie, a nawet w Brukseli.
MS