LUBIN. Najpierw uciekał samochodem. Gdy się zorientował, że to niepewny środek transportu, porzucił pojazd i o własnych siłach starał się zgubić policyjny pościg. Na próżno. Mundurowi okazali się szybsi i dopadli zbiega.
Uciekinier to 41-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego. Pół godziny temu do rutynowej kontroli próbowała go zatrzymać miejscowa drogówka. Mężczyzna, podróżujący volkswagenem transporterem, na drodze krajowej nr 3 nie zareagował na policyjne sygnały i rzucił się do ucieczki. Pościg zakończył się tuż za zjazdem na Rynarcice.
– Jak ustalili funkcjonariusze, przyczyny ucieczki były dwie. Po przebadaniu kierowcy okazało się, że jechał na podwójnym gazie, miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie, a ponadto ma aktywny zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych – zdradza oficer prasowy policji, Jan Pociecha.
Kierowcy grozi kara do trzech lat więzienia.