Porzucone noworodki mają już nowy dom

40

Dwie kilkunastomiesięczne dziewczynki, które w połowie zeszłego roku zostały porzucone przez rodziców, trafiły właśnie do nowych rodzin. Wyjaśnia się też sytuacja prawna trzech kolejnych noworodków, które oczekują na adopcję – odkąd rodzice adopcyjnie rozpętali w połowie ubiegłego roku medialną burzę, w Lubinie zniknęły problemy związane z adopcją noworodków. Maluchy nie są już odsyłane do Jawora, ale pozostają w naszym mieście.

Rodziny z Lubina i okolic, które przez ponad rok starały się o możliwość adopcji, traciły już nadzieję, bo noworodki porzucone przez matki z naszego miasta były odsyłane do Domu Małego Dziecka w Jaworze. Na ich adopcję przez lubinian nie było szans. Na szczęście po heroicznej walce rodziców i medialnym nagłośnieniu sprawy, udało się poruszyć kwestię adopcji w Lubinie.

Dziś noworodki porzucone przez matki w szpitalu trafiają do Integracyjnego Rodzinnego Domu Dziecka w Lubinie. – Mieliśmy pięcioro noworodków, z czego już dwie dziewczynki znalazły nowych rodziców. Pozostali jeszcze chłopcy, ale ich sytuacja też już się wyjaśnia. Rodzice, którzy starają się o ich adopcję odwiedzają dzieci, opiekują się nimi, a w międzyczasie trwa postępowanie w sprawie pozbawienia biologicznych rodziców władzy rodzicielskiej – tłumaczy Alina Tarczyńska, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.

Dyrektor PCPR zaznacza też, że wcześniejsza sytuacja, kiedy dzieci odsyłane były do Jawora, wynikała wyłącznie z troski o dobro dzieci. – Uważaliśmy, że dla dziecka będzie lepiej, jeśli znajdzie rodzinę w innym mieście, niż to, z którego pochodzą jego biologiczni rodzice. Ale skoro rodzice adopcyjni nie obawiają się takiej odpowiedzialności, my nie zamierzamy stać im na przeszkodzie – mówi wprost dyrektor Tarczyńska.

Dodajmy, że w Lubinie wciąż wiele rodzin czeka na adopcję. Małżeństwa, które decydują się na adopcję zwykle chciałyby zaopiekować się niemowlakami, a tych w ciągu roku zwykle porzucanych jest kilkoro.


POWIĄZANE ARTYKUŁY