LUBIN. Ktoś porzucił te maluchy na pastwę losu. Wygłodniałe i zmarznięte szczeniaki znalazła straż miejska. Cała trójka trafiła do weterynarza, który się nimi zaopiekował. Teraz psiaki czekają na nowy dom.
Jednego szczeniaczka, suczkę, znaleziono 8 stycznia na posesji przy ulicy Srebrnej. Zwierzak jest czarno-biały i ma około sześciu tygodni.
Tego samego dnia do lecznicy Animvet trafiły jeszcze dwa inne szczeniaki, samce. Też mają około sześciu tygodni. Jeden jest czarno-biały podpalany, a drugi czarno-biały. – Szczenięta zostały dowiezione z klatki schodowej jednego z bloków przy ulicy Topolowej. Były wygłodniałe, zmarznięte, trzęsące się z zimna – informuje Angelika Janosik z lecznicy weterynaryjnej Animvet.
Jeśli ktoś chciałby przygarnąć któregoś z psiaków, powinien skontaktować się z lubińską lecznicą weterynaryjną pod numerem telefonu: (76) 842-17-88. Najlepiej w godzinach 9-18.