Porzucił auto i uciekł w pole

3528

Pijany, bez prawa jazdy, w aucie z tablicami z innego pojazdu, za to z pasażerami – długo można by wymieniać przewinienia 40-latka z gminy Ścinawa. Najważniejsze, że podczas tej podróży nikomu nie stała się krzywda!

To miała być rutynowa kontrola. Funkcjonariusze ruchu drogowego z grupy SPEED, patrolując gminę Rudna, w jednej z miejscowości zauważyli kierującego mercedesem.

– Funkcjonariusze dali polecenie mężczyźnie do zatrzymania się, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Ten jednak dynamicznie przyspieszył i zaczął uciekać, nie reagując na dawane przez mundurowych sygnały – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – W pewnym momencie wjechał w polną drogę. Następnie uciekinier porzucił pojazd na jednej z posesji we wsi i na widok radiowozu zaczął uciekać pieszo w pole – dodaje.

Ostatecznie funkcjonariuszom udało się zatrzymać kierowcę. Jak się okazało, miał sporo powodów do ucieczki.

– 40-latek nie posiadał prawa jazdy, a dodatkowo miał w swoim organizmie 2,5 promila alkoholu. W takim stanie przewoził jeszcze dwóch swoich kolegów w wieku 23 i 49 lat. Ponadto, po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że tablice rejestracyjne samochodu, którym kierował mężczyzna pochodzą z innego pojazdu. Policjanci ustalili, że auto należy do 23-latka, a on sam tłumaczył, że nie zdążył jeszcze samochodu przerejestrować – informuje asp. sztab. Serafin.

Mieszkaniec gminy Ścinawa stanie teraz przed sądem. Będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej, pomimo wydania przez policjantów licznych sygnałów świetlnych i dźwiękowych.


POWIĄZANE ARTYKUŁY