W 25 kolejce PKO BP Ekstraklasy KGHM Zagłębie Lubin przegrało na wyjeździe z beniaminkiem rozgrywek – ŁKS Łódź. Bramki dla miedziowych zdobywali Bartosz Białek i samobójcze trafienie Morosa, natomiast dla Łodzian strzelali Moros, Dominguez i Ratajczyk.
Pierwsza połowa zaczęła się od mocnego natarcia „Miedziowych”. W 9 minucie fenomenalną akcją popisali się Drażić jednak bramkarz gospodarzy obronił strzał. W 18 minucie strzałem z dystansu popisał się zawodnik ŁKSu, trafił w słupek, a Moros z najbliższej odległości skierował piłkę do siatki. Chwilę później ten sam zawodnik strzelił bramkę samobójczą. W 31 minucie ŁKS znów wyszedł na prowadzenie po strzale z karnego. Trzy minuty później w idealnej okazji na wyrównanie znalazł się Szysz, ale strzelił prosto w bramkarza. Chwilę później sędzia Jakubik znów podyktował jedenastkę dla gospodarzy, jednak po reakcji VAR anulował swoją decyzję.
Druga połowa zaczęła się pod dyktando gospodarzy. W 55 minucie bramkę zdobył Ratajczyk. Następne minuty to walka zespołów o środek pola. W 74 minucie bramkę kontaktowa zdobył Bartosz Białek.
Kolejne spotkanie „Miedziowi” rozegrają z Lechią Gdańsk w sobotę o godzinie 17.30 na stadionie Zagłębia Lubin.