LUBIN. Dwie osoby, przebywające w mieszkaniu przy ul. Paderewskiego, zabrało pogotowie ratunkowe do szpitala. Przyczyna to podtrucie tlenkiem węgla.
Jak wyjaśnia oficer dyżurny lubińskiej straży pożarnej, nie wiadomo, co było przyczyną zatrucia. – Wraz między innymi z pogotowiem gazowym sprawdziliśmy łącznie piętnaście mieszkań i w żadnym nie stwierdziliśmy stężenia tlenku węgla – relacjonuje strażak.
Pożarnik dodaje, że właściciel mieszkania, w którym doszło do zatrucia, pojawił się po kilku kwadransach od alarmu i w tym czasie lokal mógł być wywietrzony, ponieważ pokrzywdzeni pootwierali okna.