Popili i zaszaleli

16

LUBIN. Pracowity okazał się długi weekend dla lubińskich strażników miejskich. Mundurowi musieli często uspokajać nietrzeźwych mieszkańców, których zachowanie bulwersowało lubinian.

 

Wczoraj wieczorem pasażerowie linii autobusowej nr 7 poprosili strażników o uspokojenie pijanego mężczyzny, który zakłócał wszystkim podróż. Pod balkonami przy ul. Tysiąclecia wykrzykiwał inny nietrzeźwy delikwent. Oburzeni jego zachowaniem lokatorzy wezwali na miejsce strażników.

Z kolei przy ul. Kilińskiego nietrzeźwy mężczyzna spał na klatce schodowej. Na strychu budynku przy ul. Armii Krajowej nocleg zrobił sobie znany strażnikom bezdomny. Mężczyzna podpisał oświadczenie, że nie wyraża zgody na to, by udzielono mu pomocy.

Wszystkie interwencje zakończyły się polubownie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY