Mieszkanie spaliło się doszczętnie, a jego lokatorzy trafili do szpitala – to wynik pożaru, który wybuchł w sobotę (13 grudnia) w jednym z mieszkań socjalnych na ulicy M. Skłodowskiej-Curie, tuż za urzędem skarbowym. W akcji gaszenia brały udział dwie jednostki straży pożarnej oraz Jednostka Górniczo-Hutnicza.
Ogień wybuchł w jednym z jednopokojowych mieszkań. Około godziny 14 zauważyli go sąsiedzi, którzy zaalarmowali straż pożarną. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, dlatego sąsiedzi udzielili też pomocy przebywającym w nim lokatorom. Jeszcze przed przybyciem straży pogotowie zabrało do szpitala poparzoną kobietę oraz dwoje innych lokatorów, którzy trafili tam tylko na obserwację.
Gaszenie pożaru trwało dwie godziny. Przyczyny jego wybuchu nie są jeszcze znane. Postępowanie w tej sprawie prowadzi lubińska policja.
To już drugi pożar, jaki w ciągu ostatnich dni wybuchł w tym samym budynku. Przypomnijmy, że 10 grudnia w godzinach porannych spaleniu uległo też mieszkanie, w którym przebywała matka z dwojgiem dzieci. Prawdopodobnie to właśnie jedno z nich zaprószyło ogień. Rodzina trafiła na obserwację do szpitala, a mieszkanie wymaga teraz gruntownego remontu.
MS