Ponad 44 tysiące dolnośląskich firm ma dług w ZUS

669

W ciągu ostatnich trzech lat o 20 proc. wzrosła liczba firm, które mają dług w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. 

Fot. Dragana Gordic/Freepik.com

Na Dolnym Śląsku działa obecnie 233,4 tys. firm. Prawie co piąta ma problem z opłacaniem składek ubezpieczeniowych. Oznacza to nie tylko kłopoty samych właścicieli firm – nieopłacone składki to też działanie na szkodę pracowników. 

Na koniec września zadłużonych w ZUS było 44,6 tys. dolnośląskich przedsiębiorstw (2020 r. – 36,7 tys.). 6,8 tys. z nich zarejestrowanych jest na terenie legnickiego oddziału ZUS, który obejmuje też powiat lubiński (2020 – 6 tys.). 11 tys. dłużników działa w subregionie wałbrzyskim, a 26,7 tys. – wrocławskim.

– Jeżeli ktoś ma niewielkie zadłużenie wtedy może je spłacić wraz z bieżącymi składkami. W przypadku większych długów można wystąpić z wnioskiem o raty – mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – W tym celu wystarczy skontaktować się z naszymi doradcami do spraw ulg i umorzeń, którzy przedstawią możliwe warunki spłaty zadłużenia. Pomogą także w wypełnieniu wniosku i niezbędnych dokumentów – zapewnia.

Płatnicy mogą skorzystać z odroczenia płatności składek lub rozłożenia długu na raty.

– O odroczenie terminu płatności składek może ubiegać się każdy płatnik, który ma chwilowe problemy finansowe, uniemożliwiające mu uregulowanie składek w ustawowym terminie płatności – dodaje Kowalska-Matis.

Odroczenie terminu płatności składek może jednak dotyczyć tylko składek bieżących lub przyszłych, których termin płatności nie upłynął. Przedsiębiorca uniknie też konsekwencji dochodzenia należności w postępowaniu egzekucyjnym.

Przedsiębiorca może także wystąpić o rozłożenie zadłużenia na raty. Liczbę rat i ich wysokość negocjuje z ZUS.

Gdy zaległości są większe i przedsiębiorca nie jest w stanie jednorazowo ich spłacić, to może wystąpić z wnioskiem o rozłożenie całego zadłużenia na raty, także za zatrudnionych pracowników. A jeśli przedsiębiorca dodatkowo ma zadłużenie z tytułu kosztów egzekucyjnych, bo ZUS wdrożył już postępowanie egzekucyjne, to również może zawnioskować o rozłożenie ich na raty. Po podpisaniu umowy płatnik będzie mógł opłacić zaległe składki w dłuższym terminie, a jeśli prowadzone jest wobec niego przez ZUS postępowanie egzekucyjne, to zostanie ono zawieszone.

Zawarcie umowy z ZUS niesie wiele korzyści, m.in. do składek objętych ulgą nie nalicza się odsetek, w ich miejsce pobiera się opłatę prolongacyjną, (o której mowa była już przy okazji odroczenia składek). Poza tym przedsiębiorca, który płaci raty w terminie i w ustalonej wysokości oraz reguluje bieżące składki, może uzyskać zaświadczenie o niezaleganiu w opłacaniu składek, które potrzebne jest m.in. w postępowaniach przetargowych.

O rozłożenie zadłużenia na raty mogą ubiegać się nie tylko obecni i byli przedsiębiorcy, ale także osoby, na które ZUS przeniósł odpowiedzialność za cudze zobowiązania z tytułu nieopłaconych składek. To mogą być np. spadkobiercy, osoby trzecie, następcy prawni, czy małżonkowie odpowiadający z majątku wspólnego za zadłużenie z tytułu składek współmałżonka.

źródło: materiały prasowe


POWIĄZANE ARTYKUŁY