Odwiedzają to miejsce nie tylko lubinianie, ale i przyjezdni. Park Leśny i atrakcje, które się tu znajdują, niezmiennie cieszą się dużym zainteresowaniem. W tym roku park odnotował już w sumie ponad 363 tys. odwiedzin. Warto wybrać się tu na spacer też po zmroku, by zobaczyć iluminacje, które niedawno się pojawiły.
Rok 2025 pod względem liczby odwiedzin, był zbliżony do roku 2024, kiedy to park Leśny odnotował około 350 tys. osób. Jak już wspomnieliśmy, obecny rok to już ponad 363 tys. odwiedzin.
Jedni przychodzą tu, by pobawić się w Parku Linowym, inni, by obejrzeć wystawy historyczne czy wziąć udział w wydarzeniach plenerowych, a jeszcze inni po prostu na spacer.
W tym roku ze znajdującego się w parku Leśnym Parku Linowego skorzystało ponad 243 tys. osób.
Jak zwykle, sporym zainteresowaniem cieszyły się również wystawy plenerowe umiejscowione w parku. Łącznie obejrzało je prawie 160 tys. osób. Ekspozycję „Wielka Wojna 1914-1918” w tym sezonie odwiedziło 56.544 osób, a prezentacje w bunkrach – 48.031 osób. Ponadto wystawę „ORP Orzeł nie powrócił” obejrzały 54.900 osób.
Nowością są iluminacje świetlne. W parku pojawiło się ich w sumie ponad 10. Warto wybrać się tu na spacer po zmroku.
– Mamy sanie świętego Mikołaja z naszym Elfem Czciborkiem, reniferami oraz postacie z legend – wylicza Joanna Kulik z Muzeum Historycznego w Lubinie.
W sumie pojawiły się cztery nowe postacie ze słowiańskich legend, w tym Leszy (demon lasu, jego pan i władca zwierząt w nim żyjących – przyp. red.) i Julki (opisywane jako karzełki lub dusze zmarłych przodków – przyp. red.), tworząc Ścieżkę Słowiańskich Opowieści. Przy wszystkich postawiono tablice informacyjne, tak, by każdy mógł dowiedzieć się co to za postacie i poznać ich pochodzenie.
Wszystkie figury własnymi siłami stworzyli pracownicy lubińskiego Muzeum Historycznego z pomocą metaloplastyka Piotra Mojki, który jest autorem m.in. rzeźby Bolesława Chrobrego znajdującej się na rondzie Tysiąclecia Powstania Królestwa Polskiego.
– Piotr Mojka stworzył konstrukcje wszystkich figur. Później zostały one obite specjalną tkaniną, która nadaje postaciom wygląd za dnia, a w nocy wzbogacają je światełka – mówi Joanna Kulik.
Tylko sanie wykonała firma zewnętrzna.
– Sanie znajdują się w centrum naszego parku. To solidna konstrukcja i można do nich wsiąść, żeby zrobić sobie zdjęcie, do czego zachęcamy – dodaj Kulik.
Jednak dotykać można tylko sań. Pozostałe figury są delikatniejszej konstrukcji i pracownicy Muzeum Historycznego proszą, by ich nie niszczyć.
Obecnie w parku Leśnym można cieszyć się ze spacerów. Wystawy historyczne i Park Linowy mają zimową przerwę. Obie atrakcje otwarte zostaną ponownie wiosną.
Muzeum Historyczne, które zarządza parkiem Leśnym, przygotowuje nie tylko plenerowe wystawy, ale również ekspozycje w ratuszu oraz w Galerii Pałacyk. W tym roku wystawy w tym pierwszym z wymienionych miejsc obejrzało ponad 4 tys. osób, natomiast w Pałacyku – ponad 7,6 tys.
Ponadto Muzeum w tym roku przygotowało i przeprowadziło 200 zajęć edukacyjnych dla dzieci, młodzieży i seniorów, zaprezentowało 26 wystaw czasowych i 14 ekspozycji stałych, wydało drukiem 10 publikacji.
Muzeum Historyczne przygotowało liczbowe podsumowanie roku w graficznym skrócie. Ukazało się ono w ostatnim wydaniu „Magazynu Muzealnego”, który został opublikowany jako dodatek do „Wiadomości Lubińskich”.
