Ponad 180 osób pobiegło ulicami Lubina

3485

Zarówno zawodowcy jak i amatorzy, młodzi i trochę starsi, a także całe rodziny z dziećmi – ogółem 185 osób wystartowało w szóstej edycji Biegu Kopernika, którego trasa po raz czwarty wiodła ulicami Lubina. Zawodnikom na 4,5-kilometrowym dystansie dopisała pogoda i dobre humory.

Grupa ponad 180 zawodników wyruszyła równo o godz. 9.00 sprzed budynku szkoły przy ul. Kopernika. Do pokonania mieli 4,5-kilometrową trasę wiodąca ulicamu Lubina.

Na metę, która znajdowała się w tym samym miejscu co start, jako pierwszy wbiegł Jan Kaczor z Wałbrzycha.

– Jestem tutaj po raz pierwszy. Trasa fajna, szybka i w miarę płaska, było trochę zakrętów. Pogoda też dopisała, bez większego wiatru. Ogólnie biegło się bardzo dobrze – mówił na gorąco tegoroczny zwycięzca, któremu pokonanie dystansu zajęło 12 minut i 51 sekund.

Zwycięzca biegu Jan Kaczor

W kategorii kobiet najszybszą okazała się Ewelina Michnowicz, która do stolicy polskiej miedzi przyjechała z Krosna Odrzańskiego.

– Uważam, że trasa była bardzo szybka. Gdy się wbiegało do zoo, to był taki odcinek z dość stromymi zbiegami. Pogoda dla mnie idealna, delikatny deszczyk na starcie, później przestało padać, kałuże mi nie przeszkadzały. Rzadko jestem z siebie zadowolona, ale dziś jestem, bo miałyśmy z dziewczynami bardzo zacięty finisz i to już chyba głowa wygrała, że udało się jako pierwsza przekroczyć metę – komentuje swój dzisiejszy występ.

Ewelina Michnowicz

Zawodniczka wysoko oceniła również organizację imprezy. – Wszystko dziś zagrało jeśli chodzi o organizację. Trasa była super zabezpieczona, dużo wolontariuszy na trasie. Nie było momentu, w którym bym się zastanawiała, gdzie mam biec, choć było sporo zakrętów – mówi złota medalistka, która na mecie zameldowała się z czasem 16 minut i 6 sekund.

– Dziś cały dzień będziemy zwiedzać Lubin. Już widziałam, że jest fajny park Leśny, do zoo na pewno też wrócimy, bo uwielbiam zwierzęta. Jak biegłam to zauważyłam, że bocian wysiaduje w gnieździe. Ja to po prostu muszę zobaczyć z bliska – dodaje pani Ewelina, której partner Aleksander Wostal zajął drugie miejsce w kategorii open.

Głównym organizatorem biegu jest I Liceum Ogólnokształcące im. Kopernika w Lubinie. Pomysł narodził się kilka lat temu i pochodził od rodzica jednego z uczniów tej szkoły. Sądząc po rosnącym zainteresowaniu, jest duże prawdopodobieństwo, że bieg wpisze się na stałe w kalendarz lubińskich imprez. Zadowolenia nie krył również dyrektor placówki.

Józef Marciniszyn, dyrektor I LO w Lubinie

– W tym roku mieliśmy remont sali i młodzież miała mało ruchu, więc ten bieg zaspokoi im trochę głód sportu. Poza tym pokazujemy się też w środowisku jako szkoła, która nie tylko wychowuje młodych ludzi intelektualnie, ale też dba o ich zdrowie fizyczne. A to jest chyba w dzisiejszych czasach ważniejsze od innych rzeczy – uważa Józef Marciniszyn, dyrektor I LO w Lubinie.

Wyniki VI Biegu Kopernika w Lubinie dostępne są tutaj


POWIĄZANE ARTYKUŁY