Pomoc przyszła w ostatniej chwili

3434

Zadzwonił do kolegi, że chce odebrać sobie życie. Ten w porę przekazał komunikat dalej. Szybka i co najważniejsze skuteczna reakcja policjantów pomogła uratować życie lubinianina.

– Dyżurny lubińskiej policji otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że jeden z mieszkańców Lubina chce targnąć się na swoje życie. Mężczyzna wysłał wiadomość do swojego znajomego, informując go, że zjadł dużo tabletek i chce wrzucić podłączony kabel elektryczny do wanny z wodą, w której się znajdował. Funkcjonariusz wiedział, że w tej sytuacji liczyć się może każda sekunda – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.

Szybkie działania mundurowych pozwoliły na ustalenie, gdzie desperat się znajduje. Tam też natychmiast udał się patrol wydziału prewencji. W tym samym czasie powiadomiono inne służby ratunkowe.

– Kiedy funkcjonariusze dotarli pod drzwi mężczyzny, okazało się, że są zamknięte. Pomimo wielokrotnego pukania nikt ich nie otwierał. Sąsiedzi poinformowali, że nie widzieli lokatora od kilku dni. Podjęto decyzję o siłowym wejściu do środka. Dzięki pomocy strażaków udało się wyważyć drzwi. Po ich otwarciu funkcjonariusze weszli do mieszkania. W łazience zastali mężczyznę, który znajdował się w wannie, a w ręce trzymał przedłużacz podłączony do napięcia. Policjanci natychmiast odcięli dopływ prądu i pomogli mężczyźnie wyjść z wanny, a następnie otoczyli go opieką do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego – dodaje asp. sztab. Serafin.


POWIĄZANE ARTYKUŁY