LUBIN. KGHM zajmie się wydobywaniem węgla brunatnego. Jednak, aby spółka otrzymała na to koncesję, najpierw trzeba zmienić status firmy. – Nie chodzi o złoża między Lubinem a Legnicą, a o węgiel zalegający nad pokładami miedzi pod Głogowem – wyjaśnia Dariusz Wyborski z departamentu public relations Polskiej Miedzi.
KGHM jakiś czas temu zwrócił się do Ministerstwa Środowiska o koncesję na wydobywanie węgla brunatnego, jednak otrzymał odmowę, ponieważ nie ma tego w statucie. – Stąd decyzja, aby wprowadzić zmiany w statucie – dodaje Wyborski. – Przy okazji rozszerzony on zostanie o inne rzeczy, na przykład o górnictwo gazu ziemnego czy rud uranu i toru, którymi obecnie firma się nie zajmuje, ale może w przyszłości będzie się zajmować.
Miedziowa spółka chce wykorzystać węgiel brunatny znajdujący się nad pokładami miedzi. Nie zamierza jednak wydobywać go metodą odkrywkową, bo zalega dość głęboko, ale zgazować pod ziemią, aby uzyskać gaz syntezowy.
– Na razie będą to próby. Chcemy rozpoznać złoże – dodaje szef departamentu public relations KGHM.
Zmiany w statucie firmy mają zostać wprowadzone na najbliższym nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy KGHM, czyli 20 października.