Gdyby dzisiaj odbyły się wybory samorządowe, prawie połowa ścinawian zagłosowałaby na obecnie pełniącego funkcję burmistrza Andrzeja Holdenmajera. Jednak druga połowa, albo wolałaby zupełnie kogoś nowego, albo jeszcze się nie zdecydowała. Nic nie jest więc przesądzone. Kto przez kolejne cztery lata będzie rządził w tej gminie, okaże się już w listopadzie.
Przedwyborcze nastroje mieszkańców gminy Ścinawa badała firma Pressmedial. Przepytano 300 osób. Mniej więcej po równo kobiet i mężczyzn.
Ankieterzy zapytali ścinawian między innymi o to, czy w tegorocznych wyborach samorządowych zagłosują na obecnego burmistrza czy woleliby na tym stanowisku zobaczyć kogoś nowego. 49 procent odpowiedziała, że oddałaby swój głos na Andrzeja Holdenmajera. 27 procent zadeklarowało, że zagłosuje na kogoś nowego, zaś 24 procent stwierdziło, że jeszcze się nie zdecydowało.
Jeśli w listopadowych wyborach mieszkańcy Ścinawy zagłosowaliby tak, jak dziś deklarują, mielibyśmy drugą turę wyborów, ponieważ nikt nie zdobył powyżej 50 procent głosów. Na dziś wzięliby w niej udział Andrzej Holdenmajer i Krystian Kosztyła, który według sondażu jest zaraz za obecnym burmistrzem.
Na razie swój udział w walce o fotel burmistrza Ścinawy zadeklarowali Krystian Kosztyła, obecnie radny powiatu lubińskiego, Jan Kotapka związany z Platformą Obywatelską, były rzecznik praw konsumenta oraz Andrzej Holdenmajer, obecny burmistrz Ścinawy.
Na oficjalne zgłoszenie swoich kandydatur do PKW panowie mają czas do 17 października. Wybory zaś odbędą się 16 listopada.