Na ten wyjątkowy wieczór czekali z niecierpliwością. Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią uczniowie znów tanecznym krokiem wkraczają w dorosłość i odliczają już dni do egzaminu dojrzałości. Jak lubińscy maturzyści przygotowują się do balu studniówkowego?

Dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Lubinie, Artur Pastuch, podkreśla, że bale studniówkowe to wciąż bardzo ważne wydarzenie w życiu maturzystów.
– Bardzo się cieszymy, że w tym roku bal dojdzie do skutku. Przez dwa lata ze względów bezpieczeństwa nie organizowaliśmy studniówek – mówi dyrektor.
– Mam nadzieję, że ten wieczór pozostanie na długie lata w pamięci uczniów, a może i nawet do końca życia – życzy Artur Pastuch.

Studniówka dla społeczności z zespołu szkół przy ul. Szpakowej odbędzie się dzisiaj od godz. 17 w sali Miedziana Perła w Lubinie. W zabawie weźmie udział w sumie około 300 osób, z czego 230 to uczniowie wraz z osobami towarzyszącymi, resztę będą stanowić nauczyciele, rodzice i zaproszeni goście.
Miedzianą Perłę jako miejsce balu wybrała w tym roku większość szkół średnich z naszego miasta. Jedynie I Liceum Ogólnokształcące w Lubinie tradycyjnie organizuje studniówkę w Książu.
– W poprzednich latach, jeszcze przed przerwą pandemiczną, studniówki organizowaliśmy zwykle w Legnicy, ponieważ tu w regionie nie było tak dużej sali, mogącej pomieścić tylu uczestników – wyjaśnia Sławomir Kucharczyk, przewodniczący rady rodziców w ZS nr 2 w Lubinie.

Wiadomo nie od dziś, że studniówki są również dużym wyzwaniem organizacyjnym, w które zaangażowanych jest mnóstwo osób. To także spory wydatek dla rodziców przyszłych maturzystów.
– Jest trochę tych przygotowań, bo organizujemy studniówkę po dwóch latach pandemii. Myślę, że młodzieży spodoba się bal. Wraz z koleżanką Anią Błaszkiewicz starałyśmy się bardzo. Łatwo nie było przede wszystkim z powodu wysokich cen. Wszystko jest teraz drogie, ale negocjowałyśmy niższe ceny, gdzie się tylko dało – przyznaje Sylwia Styś, mama maturzysty i członkini rady rodziców w ZS nr 2 w Lubinie.
– Na ubranie dla chłopca trzeba minimum wydać 1000 zł, dla dziewczynki myślę, że ok. 1500 zł – szacuje.

A jak na ten wyjątkowy wieczór zapatrują się główni jego bohaterowie? Wygląda na to, że na tegorocznych studniówkach, w sferze mody, dozwolone jest wszystko. Jedni uczniowie wybierają klasykę, inni eksperymentują.
– Ja idę do fryzjera, makijaż zrobię sobie sama. Wydaje mi się, że w tym sezonie modne są błyszczące sukienki w stylu księżniczek. Myślę, że przez tą przerwę wszyscy chcą wyglądać bardziej balowo – uważa Amelia Trzaskoś, uczennica ZS nr 2 w Lubinie.
– Wydaje mi się, że będzie dominować czerń. Też na nią stawiam. Mam czarną długą sukienkę. Włosy będę miała raczej rozpuszczone, bo w takich się czuję najlepiej. Co do makijażu, to jeszcze nie zdecydowałam, ale chyba wykonam go sama, bo jestem pewna swoich umiejętności – uzupełnia jej szkolna koleżanka Martyna Bała.

U panów z kolei, jeśli chodzi o ubiór, sprawa zdaje się wyglądać dużo prościej.
– Myślę, że tradycyjnie, czyli garnitur czarny bądź granatowy, biała koszula i eleganckie buty, typu lakierki. Niektórzy preferują węższe ubrania, ja natomiast wolę trochę szersze, w których będzie mi wygodnie przez cały wieczór – zdradza Paweł Styś, uczeń ZS nr 2 w Lubinie.

Jak studniówka to obowiązkowy polonez. Jak zapewniają wszyscy zapytani przez nas „studniówkowicze”, przygotowania do tańca inaugurującego bal idą bardzo dobrze.
– Nie mamy jakiegoś trudnego układu. Na pewno nam pójdzie sprawnie – mówią.
Nieco więcej pracy niż zwykle mają w okresie studniówek fryzjerzy, którzy muszą zadowolić nawet najwybredniejsze gusta.
– Różne są pomysły młodzieży. Dziewczyny przeglądają w Internecie rozmaite fryzury, a my staramy się im wytłumaczyć, że nie wszystko, co jest na obrazku, da się zrobić w przypadku danej osoby – uważa Dariusz Jankowski, właściciel jednego z zakładów fryzjerskich w Lubinie.

– Bardzo się cieszę, bo w tym sezonie wszystkie fryzury dla dziewczyn są typowo dziewczęce, czyli królują fale z falownicy lub lokówek. Do tego oczywiście jakaś przypinka, nieduża ozdoba do włosów czy warkocz, w który też są wplecione jakieś ozdoby. Jest dużo młodych pań, które przebijają tzw. prostotą, ale więcej jest jednak panów. Dominuje tu barberskie podcięcie dość wysoko i góra wyżelowana, ułożona dużym grzebieniem – zauważa fryzjer.
Dziś studniówkę mają uczniowie ZS nr 2 w Lubinie. Po wspaniałym wieczorze są już uczniowie Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie, którzy na balu bawili się w ubiegłą sobotę. Natomiast maturzyści z I i II LO w Lubinie oraz ZS nr 1 w Lubinie swoje studniówki zaplanowali na najbliższe tygodnie.
Materiał TV Regionalna.pl: