Przed maturzystami nie lada gratka. I nie chodzi o egzamin dojrzałości. Już za kilka dni mogą wziąć udział w wyjątkowym wydarzeniu i jako pierwsi zatańczyć poloneza w lubińskim rynku.
Tuż przed maturami, lubiński rynek ma zapełnić się młodzieżą. Maturzyści tańczący w rynku to tradycyjny widok w wielu polskich miastach – odbywa się to z reguły na sto dni przed maturą, w styczniu czy lutym, gdy jest zimno. Miasto Lubin chce zorganizować takie wydarzenie po raz pierwszy, do tego, gdy będzie piękna pogoda, czyli w połowie kwietnia.
– Oprócz maturzystów, zapraszamy wszystkich mieszkańców. Wiek nie gra roli. Uczniowie mogą przyprowadzić swoje pary – opowiada Marcelina Falkiewicz, odpowiedzialna za promocję wydarzeń w lubińskim magistracie. – Chcemy, żeby polonez organizowany we współpracy ze szkołami średnimi stał się tradycją – przyznaje.
Kilka dni temu odbyły się pierwsze konsultacje. Nauczyciele wychowania fizycznego lubińskich liceów spotkali się pod lubińskim ratuszem, by omówić plan tańca. Poloneza odtańczyli „na sucho”, bez podkładu muzycznego.
– Próba generalna będzie 11 kwietnia, o godzinie 13. Zapowiadana jest piękna pogoda. Zapraszamy wszystkich pod ratusz. Zatańczymy wówczas z muzyką i przećwiczymy pełny układ. Oficjalny występ planujemy na 17 kwietnia w samo południe – informuje Marcelina Falkiewicz. – Spodziewamy się kilkuset maturzystów – dodaje.
