Swoich kandydatów do rady miejskiej i powiatowej przedstawił dziś poseł Piotr Cybulski z Prawa i Sprawiedliwości, który sam kandyduje na prezydenta miasta. Wszyscy jesteśmy potrzebni Lubinowi! – to hasło ich kampanii wyborczej.
– Prezydent powinien się kierować odpowiedzialnością społeczną – zauważył parlamentarzysta PiS, który chce stworzyć w mieście trzy centra: rekreacyjno-sportowe, handlowe na obrzeżach oraz to historyczne, w obrębie murów obronnych. – Ja do tego doprowadzę – obiecuje polityk.
Piotr Cybulski dyplomatycznie i opisowo odpowiedział na pytanie czy nie było mu przykro, że najpierw został zaproszony przez kontrkandydatów na otwarcie ul. Hutniczej, a nazajutrz zdeklasowany przez obóz kandydata PO, który publicznie stwierdził, że w wyborach liczyć się będą jedynie Robert Raczyński i Marek Wojnarowski.
– Na otwarcie ulicy Hutniczej poszedłem, bo zaproszeni mieli być wszyscy kandydaci na prezydenta Lubina – przyznał Piotr Cybulski (Robert Raczyński nie otrzymał zaproszenia – przyp. red.). – Co do ewentualnych szans, to o tym zdecydują wyborcy 21 listopada. Nie mogę reagować impulsywnie. Jestem przyrodnikiem i wiele razy widziałem wyścigi zwierząt, w tym samca alfa, i wolę patrzeć, jak walczą o samice – dodał kandydat PiS.
Podczas konferencji kandydaci PiS początkowo odgrodzeni byli tablicami z hasłem: „Uwolnić rynek! Pozwólmy mu żyć!”. Piotr Cybulski zaznaczył, że slogan ten dotyczy przede wszystkim rynku pracy.