Prawie 70 mln zł będą otrzymywały rocznie partie polityczne z powodu wysokiej frekwencji w niedawnych wyborach parlamentarnych. Będzie to rekordowa kwota, którą otrzymają ugrupowania w ramach subwencji z budżetu państwa.
„Rzeczpospolita” informuje, że Prawo i Sprawiedliwość otrzyma z budżetu państwa 23,3 mln zł. To prawie 5 mln więcej niż poprzednio. Wynika to z wysokiej frekwencji w październikowych wyborach parlamentarnych. Zgodnie z ustawą o partiach politycznych płaci się za każdy oddany głos. Dodatkowo małą liczbę głosów zdobyły partie, która nie przekroczyły progu wyborczego. Jednorazowo na konto partii politycznych wpłyną także dodatkowe pieniądze za każdy uzyskany mandat poselski i senatorski. PiS w 2015 r. uzyskało z tego tytułu niecałe 30 mln zł.
Platforma Obywatelska otrzyma w ramach subwencji prawie 20 mln zł, to o 4,5 mln więcej niż po ostatnich wyborach. Sojusz Lewicy Demokratycznej miał 4 mln 300 tys. zł, a będzie pobierał 11,4 mln. Kwota dla Polskiego Stronnictwa Ludowego wzrośnie z 4,5 do 8,3 mln. Konfederacja otrzyma z pieniędzy publicznych 6,8 mln zł.
Pieniądze z budżetowej subwencji partie mogą wydawać na cele statutowe. Co ciekawe, rocznie partia rządząca wydaje 1,6 mln zł z tej kwoty na ochronę swojego prezesa.
(źródło: redakcja/Rzeczpospolita)