Policyjny pościg przez pola

96

Sceny jak z gangsterskiego filmu rozegrały się wczoraj wieczorem w Pieszkowie i okolicznych wsiach. – Policja rozbiła tam dziuplę samochodową. Potem jeździli po wsiach i szukali mężczyzn, którym udało się uciec. Do kontroli zatrzymywali chyba każdego po drodze – opowiada jeden z mieszkańców gminy, który chce pozostać anonimowy.

Mężczyzna ze szczegółami relacjonuje przebieg całej akcji. – W jednym z domów w Pieszkowie mężczyzna rozbierał na części przywiezione z zagranicy samochody. Potem dołączyli do niego inni mężczyźni, sami młodzi ludzie – mówi.

Zdaniem naszego Czytelnika przestępcy wpadli wczoraj wieczorem. – Jednego z mężczyzn policja złapała od razu. Wiem na pewno, bo widziałem jak siedział w radiowozie. Dwóch uciekło im przez pola i zaczął się pościg. Później jechałem przez Raszówkę i zatrzymywali mnie do kontroli – tłumaczy.

To nie jedyny sygnał, jaki otrzymaliśmy w tej sprawie od naszych Czytelników. – Coś musiało się wydarzyć, bo kilka radiowozów na sygnale jeździło przed 20 po Miłoradzicach – opowiada inna z mieszkanek. – Tak, jakby kogoś szukali. Znajomi widzieli też dużo policji w Niemstowie – dodaje.

Oficer prasowy lubińskiej policji nie podaje szczegółów zdarzenia. Potwierdza jedynie, że mundurowi prowadzili wczoraj czynności w gminie Lubin. Jak mówi, więcej informacji będzie mógł podać najwcześniej jutro.


POWIĄZANE ARTYKUŁY