Policyjna alfa na lawecie

69

LUBIN. Lubińska policja nie ma szczęścia do swoich pojazdów – jak nie wypadek, to awaria. Dzisiaj na lawetę i do warsztatu trafiła nowa alfa romeo, którą stróże prawa mają zaledwie od kwietnia.

 

Jak zapewnia komendant lubińskiej policji podinspektor Tomasz Gołaski, auto nie zostało rozbite, ani w żaden inny sposób uszkodzone.

– Już drugi raz zawiodła elektryka – mówi szef mundurowych. – To nie tylko lubiński problem, ale ogólnopolski. Alfy romeo są wadliwe i zgodnie z umowami gwarancyjnymi nie są holowane, tylko odwożone na lawetach do naprawy – dodaje.

W tym roku policja miała też kłopoty z nowym motocyklem. W kwietniu został on uszkodzony. Policjant, który jechał na nim, najechał na stojący pojazd

( www.lubin.pl/aktualnosci,13718,dziewiczy_kurs_zakonczony_kraksa.html ).


POWIĄZANE ARTYKUŁY