Na 100-lecie policji lubińscy funkcjonariusze mają zamiar oddać 100 litrów krwi. W piątek podzielili się sobą po raz kolejny, bo sami wiedzą jak ważne jest krwiodawstwo.
Kilkunastu policjantów z lubińskiej komendy pojawiło się centrum krwiodawstwa z uśmiechami na ustach. Z akcją zbiórki krwi zdążyli się już dobrze zapoznać.
– W tym roku obchodzimy 100-lecie powstania policji państwowej, dlatego przez cały rok lubińscy policjanci chcą oddać 100 litrów krwi. Robimy to regularnie i staramy się, aby tego życiodajnego płynu było jak najwięcej. Jest wiele wypadków i na pewno nasza pomoc może komuś uratować życie – wyjaśnia sierż. Agnieszka Zawadzka – referent zespołu ds. profilaktyki społecznej KPP w Lubinie.
Wśród funkcjonariuszy, którzy oddali krew byli także honorowi krwiodawcy.
– Nie bolało i tym razem, bo zdawanie krwi nigdy nie boli. Jestem krwiodawcą od 2006 r. Robię to regularnie, bo wiem jak bardzo krew jest potrzebna. Oddawanie krwi naprawdę pomaga, tym bardziej w czasie, gdy sami obserwujemy, że wypadków na drogach jest więcej – mówił tuż po oddaniu asp. Mariusz Kaciuban – z-ca naczelnika WRD KPP w Lubinie.
Krew może oddać każda osoba między 18, a 65. rokiem życia. Jednorazowo można oddać 450 ml tego życiodajnego płynu, a w zamian przysługuje nam m.in. dzień wolny w pracy oraz masa łakoci.
– Krwi nie da się w żaden inny sposób wyprodukować, dlatego jest tak cenna. Ta akcja policjantów podobnie jak każda inna jest potrzebna, bo pokazuje innym, że warto pomagać drugiemu człowiekowi. Przy takich działaniach zawsze pojawiają się nowi krwiodawcy, którzy wcześniej mieli jakieś obawy. Dla nas jest to ważne, gdyż cały czas musimy pozyskiwać kolejnych dawców krwi. Także krwiodawcy mogą chorować lub nie mają czasu, więc ich duży zasób jest dla nas bezcenny – dodaje Joanna Jarmolińska – kierownik oddziału terenowego w Lubinie RCKiK we Wrocławiu.
W trakcie piątkowej akcji policjanci oddali około 5 litrów krwi oraz osocze. Działania będą kontynuowane.
