Młody lubinianin uznał, że warto włamać się do samochodu, żeby ukraść dwie drabiny. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem.
Mężczyzna najpierw zbił boczną szybę w volkswagenie, z którego wyciągnął dwie aluminiowe drabiny. Potem włamał się do osobowego mercedesa, kradnąc z niego przenośny głośnik. Powiadomieni przez właścicieli aut policjanci nie potrzebowali dużo czasu, żeby znaleźć sprawcę.
29-latek usłyszał już zarzuty. Przyznał się do winy.
– Kodeks karny za kradzież z włamaniem przewiduje karę do dziesięciu lat pozbawienia wolności – przypomina aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Skradzione rzeczy zostały odzyskane przez funkcjonariuszy.