Piłkarze ręczni Zagłębia Lubin mają za sobą kolejny mecz kontrolny. Dziś Miedziowi zmierzyli się z czołową drużyną ligi ukraińskiej, ZTR-em Zaporoże, przegrywając 23:28 (9:16). W środę o godzinie 19:00 w hali SP 14 mecz numer dwa.
O sile Zaporoża przekonały się m.in. zespoły podczas ostatniego turnieju w Głogowie. ZTR pokonał wyraźnie Chrobrego 28:13 i 29:19, MMTS Kwidzyn. W Lubinie gospodarze postawili poprzeczkę wyżej, choć rywale przez kilka fragmentów meczu prowadzili dość wyraźnie.
Goście dużo lepiej radzili sobie przez pierwsze 40 minut. Do przerwy prowadzili 16:9, a w 38. minucie dokładnie 20:11. Wówczas lubinianie zaliczyli swoją serię. Dobra postawa w bramce, twarda obrona i skuteczne ataki sprawiły, że pięć minut przed końcem było już tylko 25:22 dla ZTR-u. Goście ostatecznie wygrali, ale Miedziowi pozostawili po sobie dobre wrażenie, bodajże najlepsze w dotychczas rozegranych meczach kontrolnych – Był to dla nas pożyteczny sparing. Widać już sporo dobrych rzeczy w naszej grze, ale widać też ile mamy jeszcze do poprawy. Na pewno jeszcze widać u nas brak zrozumienia się na parkiecie i to w niektórych momentach było dziś widać. Mamy jeszcze trzy tygodnie, aby nad tym pracować. Jutro mamy kolejny sparing z Zaporożem, a następnie turniej w Kaliszu i kolejne mecze kontrolne. To na pewno będzie działać na naszą korzyśc – mówił po meczu Bartłomiej Jaszka, trener Zagłębia Lubin.
MKS Zagłębie Lubin – ZTR Zaporoże 23:28 (9:16)
Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Wiącek – Adamski, Bogacz 1, Bysiak, Chychykalo 3, Drobiecki, Dudkowski, Gębala, Hajnos 4, Kasperski, Kupiec, Mrozowicz 2, Pietruszko, Pawlaczyk 3, Stankiewicz 4, Sroczyk 3, Tokaj 3.