Pokazali na czym polega Movember

1020

Movember to nie tylko zapuszczanie wąsów, to przede wszystkim badania profilaktyczne. Dziś panowie z klubu piłki ręcznej MKS Zagłębie Lubin i Regionalnego Centrum Sportowego odwiedzili CDT Medicus.

Tam lubinianie zostali poddani badaniu poziomu PSA, czyli tzw. markera nowotworowego prostaty. PSA to antygen sterczowy, czyli glikoproteina, która produkowana jest przez komórki nabłonka gruczołowego prostaty. Proste badanie krwi pozwala zmierzyć stężenie PSA, co ułatwia wykrycie wczesnego raka prostaty. Wraz ze wzrostem stężenia PSA rośnie ryzyko, że mężczyzna ma raka prostaty.

Jak co roku, w okolicach listopada, mężczyźni na całym świecie zapuszczają wąsy, aby sprowokować społeczeństwo do rozmowy o raku jąder i prostaty. W ten sposób organizatorzy kampanii Movember chcą uświadomić, jak ważne są regularne badania i dbanie o swój stan zdrowia. Ambasadorami akcji w tym roku zostali: bramkarz Zagłębia Marcin Schodowski oraz Kamil Polak-Salomon z lubińskiego RCS-u.

Dziś w CDT Medicus pojawili się lubińscy szczypiorniści: Michał Stankiewicz, Stanisław Gębala, Krzysztof Pawlaczyk, Mikołaj Kupiec, Marek Bartosik, Patryk Wiącek oraz Tomasz Pietruszko.

– Zawsze chętnie bierzemy udział w różnego rodzaju akcjach charytatywnych i społecznych. To kolejny raz, kiedy jeden z nas zapuszcza wąsy, a reszta, głównie starsi zawodnicy przychodzą pod koniec listopada na badania poziomu PSA. Przypominamy – panowie badajcie się i dbajcie o swoje zdrowie przez cały rok! – mówi obrotowy miedziowych.

Kampania Movember ma na celu walkę z rakiem jąder i prostaty u mężczyzn. Organizatorem akcji jest Fundacja Kapitan Światełko. Szczypiorniści Zagłębia Lubin po raz kolejny dołączyli do akcji. Wąsy zapuszczali już: Stanisław Gębala, Roman Chychykalo i Krzysztof Pawlaczyk.


POWIĄZANE ARTYKUŁY