Pojedynek lidera z wiceliderm

77

W ramach 9. kolejki II ligi Rugby XV, na Stadionie Górniczym doszło do szlagierowego spotkania. Aktualny najlepszy zespół rozgrywek – Alf Bydgoszcz, przyjechał do naszego miasta, gdzie zmierzył się z Miedziowymi, którzy obecnie plasują się na drugim miejscu. Wspomniany mecz był bardzo wyrównanym widowiskiem.

To nie była łatwa konfrontacja dla Miedziowych Rugby Lubin zwłaszcza, że w ferworze walki jeden z zawodników doznał poważnej kontuzji ręki. Wyrównana batalia w środku pola i efektowne szarże. Kibice nie nudzili się tego dnia na trybunach Stadionu Górniczego, bo podkreślmy, po raz pierwszy w historii Miedziowi Rugby Lubin wystąpili w roli gospodarza spotkania nie na stadionie RCS, a właśnie na historycznym obiekcie, gdzie Zagłębie Lubin w sezonie 1984/1985 wywalczyło awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Wracając do spotkania II ligi Rugby XV to do przerwy mieliśmy rezultat po 12. W drugiej połowie naprawdę niewiele zabrakło, aby Miedziowi mecz wygrali. Ostatecznie jednak Alfa Bydgoszcz wygrała spotkanie różnicą sześciu punktów.

– Spodziewaliśmy się trudnego meczu. Silna, fizyczna drużyna gospodarzy. Niepełny skład u nas, jak i u nich. Wynik na styku, jak i sama nasza walka na boisku, bardzo wyrównana – komentuje Szymon Krauze, zawodnik Alfy Bydgoszcz.

– Bardzo ciężki mecz, jak na lidera i wicelidera przystało. Sama walka do samego końca. Zresztą sam wynik mówi za siebie. Lider wygra. To jedno przyłożenie więcej i okazali się lepsi, ale jeszcze się odegramy – komentuje Tomasz Nimczyk, Miedziowi Rugby Lubin.

IX kolejka
Mazovia Mińsk Mazowiecki v Unia Brześć/Terespol 22:40 (19:12)
Miedziowi Lubin v Alfa Bydgoszcz 32:38 (12:12)
Chaos Poznań v Rugby Białystok (przełożony na 20.10.2018)

Fot. Mariusz Babicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY