Z gumą do żucia w ustach wyglądał na wyluzowanego. Dopiero, kiedy policjanci poprosili, by ją wypluł – cała swoboda zniknęła, a zwłaszcza, że dostrzegł alkomat. Okazało się, że kierowca autobusu wiózł dzieci do szkoły na podwójnym gazie.
Szofera zatrzymano do rutynowej kontroli, w ramach akcji „Trzeźwy poranek”. 46-letniego mieszkańca Lubina, który miał 0,7 promila alkoholu w organizmie, drogówka zatrzymała dziś około godz. 7.00.
Na miejsce przyjechał drugi kierowca, który bezpiecznie dowiózł młodzież na zajęcia. Delikwentowi grozi teraz kara do dwóch lat więzienia oraz utrata prawa jazdy i… pracy.