Jak sam przyznaje, czasami ciężko mu mówić o uczuciach, dlatego przelewa wszystko na papier. Do tej pory Maciej Grzelak, podopieczny Warsztatów Terapii Zajęciowej „Przytulisko” Fundacji im. Brata Alberta w Lubinie, pisał do szuflady, ostatnio jednak udało mu się spełnić marzenie i swoją poezję wydać.
– To są moje uczucia przelane na papier. W tym tomiku jest to, co czuję – przyznaje 30-letni Maciek, autor tomiku „Poezja prosto z serca”. – Czasami ciężko mi mówić o uczuciach, dlatego schowałem się za piórem – dodaje.
W tomiku znalazło się 15 utworów, które Maciek napisał w ciągu pięciu ostatnich lat.
– Zdecydowałem się wyciągnąć je z szuflady i wydać na własną rękę – mówi Maciek.
W staraniach o wydanie tomiku wierszy wsparła go m.in. Jadwiga Musiał. Jest ona jedną z osób, której Maciek ofiarował swoją książkę z osobistą dedykacją.
– Maćka znam od wielu lat. Chodził do szkoły integracyjnej z moim synem. Jest sprawny intelektualnie, natomiast cierpi na czterokończynowe porażenie mózgowe i jest niestety uwięziony na wózku. Mimo to świetnie sobie radzi. Jeździ po całym mieście, jest bardzo aktywny – mówi Jadwiga Musiał. – Jednak wiem, bo nieraz rozmawiamy na ten temat, że ma w sobie potrzebę i miłości, i akceptacji, i towarzystwa drugiej bliskiej osoby. W tym tomiku wierszy, który napisał, a potem jego rodzice sfinansowali i wydali, są przekazane jego emocje, uczucia i tęsknota za prawdziwą miłością – dodaje.
Debiutancki tomik poezji Macka dostępny jest w internetowej księgarni zaczytani.pl.
„Tomik poezji zachwyca swoją autentycznością i głębią emocji. Każdy wiersz to małe arcydzieło, które porusza serce”, „W jego poezji nie ma zbędnych ozdobników ani udawania – jest za to autentyczność, która wzrusza, zatrzymuje i skłania do refleksji” – czytamy w recenzjach czytelników umieszczonych na stronie.
