Robert Stożek, mieszkaniec Ścinawy, odebrał podziękowania od lubińskiej policji za ratowanie mieszkańców z budynku, w którym wybuchł gaz.
Przypomnijmy, pożar wybuchł 27 lutego wieczorem (pisaliśmy o tym tutaj). Robert Stożek przebywał wtedy w swoim mieszkaniu. Gdy wybuchł gaz, od razu ruszył z pomocą lokatorom budynku przy ul. Wołowskiej.
Najpierw użył swojej gaśnicy do stłumienia ognia z palącej się butli gazowej, a potem pomagał w ewakuacji mieszkańców.
– Jak sam opowiadał, nie było czasu myśleć i trzeba było działać ratując to, co można ocalić. Niestety widział, że sporo osób pozostało biernymi. On nie umiałby obserwować sytuacji z boku i nagrywać lub robić zdjęcia. Jego postawa nie mogła zostać nie zauważona – wyjaśnia starszy aspirant Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Oficjalne podziękowania i list gratulacyjny złożył Robertowi Stożkowi podinsp. Marek Szczepański. p.o. pierwszego zastępcy komendanta powiatowego policji w Lubinie.