W ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy Zagłębie Lubin podejmowało na własnym boisku Piasta Gliwice. Spotkanie skończyło się podziałem punktów i wynikiem 2:2. Dla „Miedziowych” trafiali Bashkirov oraz Kruk natomiast dla gliwiczan obie bramki zdobył Jakub Świerczok.
Od początku spotkania zawodnicy Piasta pokazali, że przyjechali do Lubina wygrać spotkanie. Już w 11. minucie świetną piłkę dostał Alves, ale w dogodnej sytuacji nie trafił do bramki po minięciu Hładuna. Kolejne minuty napędzały gości a Zagłębie tylko się broniło. W 21. minucie w końcu dopięli swego i sprzed pola karnego świetnie uderzył Jakub Świerczok pokonując Dominika Hładuna. Do 34. minuty „Miedziowi” nie dochodzili do sytuacji, jednak właśnie w tym czasie po świetnej zespołowej akcji piłkę do siatki na remis skierował Bashkirov. Chwilę później Zagłębie wyszło na prowadzenie, kiedy po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi Kamila Kruka, a ten z około szesnastu metrów skierował piłkę do siatki.
Druga połowa spotkania była bardziej wyrównana, jednak mniej obfita w sytuacje bramkowe. W 57. minucie stuprocentowej sytuacji na podwyższenie prowadzenia nie wykorzystał Dejan Drażic. W 83. minucie zemściła się niewykorzystana sytuacja. Jakuba Świerczoka nie upilnowali Crnomarkowić z Wójcickim i były napastnik Zagłębia zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Po spotkaniu „Miedziowi” zajmują piąte miejsce w tabeli.
Fot. Paweł Andrachiewicz
