W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy drużyna Zagłębia Lubin zremisowała na własnym stadionie z Motorem Lublin 2:2. Trafienia dla „Miedziowych” zaliczyli Leonardo Rocha i Michalis Kosidis.
Lubinianie bardzo dobrze weszli w pierwszą połowę i już w 7. minucie świetnie w pole karne wbiegł Marcel Reguła, dograł na głowę Rochy, a ten zdobył pierwszą bramkę w nowych barwach. Po strzeleniu gola podopieczni Leszka Ojrzyńskiego cofnęli się i dali rozgrywać piłkę gościom. Dominik Hładun w pierwszej odsłonie kilkukrotnie świetnie bronił strzały piłkarzy Motoru.
Po zmianie stron Motor szybko odrobił straty. W 51. minucie Łabojko pokonał Hładuna, a dosłownie w kolejnej akcji z bramki dla Motoru cieszył się Fabio Ronaldo. „Miedziowych” te bramki wyraźnie podrażniły, jednak Motor był bardzo dobrze zorganizowany w obronie i kontrami dalej zagrażał bramce gospodarzy. W 72. min z rzutu wolnego uderzał Lucić, ale Brkić wyciągnął tą piłkę. W 84. minucie po interwencji VAR sędzia podyktował rzut karny dla Zagłębia Lubin. „Jedenastkę” na gola zamienił Michalis Kosidis.
W najbliższy czwartek Zagłębie rozegra mecz w ramach Pucharu Polski, a ich przeciwnikiem będzie Radomiak Radom. Kolejnym rywalem ligowym „Miedziowych” będzie Arka Gdynia.
