Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy był tematem dzisiejszego spotkania central związków zawodowych z kierownictwem KGHM. Z wyliczeń biura prasowego spółki wynika, że średnia pensja w firmie wyniesie w tym roku ponad 8 tys. zł brutto.
– Średnia płaca za dziesięć miesięcy, bez dodatkowej nagrody rocznej, wzrosła o 7,2 procent przy 3,5-procentowej inflacji i wyniosła ponad 7 tys. zł – informuje Anna Osadczuk, rzecznik prasowy Polskiej Miedzi. – Mimo przewidywanego na ten rok zerowego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, dzięki wypłacie dodatkowej premii w wysokości 5 tys. zł dla każdego zatrudnionego oraz wypłacie zaliczki na poczet nagrody za osiągnięty zysk, płace realnie wzrosły – dodaje.
Biuro prasowe przypomina, że od września z trzech do pięciu procent podwyższono składkę na Pracowniczy Program Emerytalny. Zarząd podjął także decyzję o wprowadzeniu abonamentu medycznego, do którego przystąpiło już ponad 6 tys. pracowników.
Władze spółki stoją na stanowisku, że postulaty związkowców zostały w całości spełnione i przypominają, że w porozumieniu z 5 maja 2009, organizacje związkowe zadeklarowały, że nie będą wysuwać w tym roku dodatkowych żądań płacowych.
Ponadto w trakcie dzisiejszego spotkania strony przedstawiły propozycje zmian do Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Dotyczą one m.in. możliwości wyboru formy rekompensaty za pracę w szczególnie uciążliwych warunkach.
Obecnie jedyną formą są dodatkowe dni wolne od pracy. Zarząd chciałby, by pracownicy sami mogli decydować, czy wolą wykorzystać dodatkowy urlop, czy też otrzymać pieniężny ekwiwalent.
– Jestem odpowiedzialnym szefem firmy i dlatego wszystkie propozycje muszą być gruntownie przeanalizowane pod względem prawnym – mówi Herbert Wirth, prezes KGHM. Z pozostałymi propozycjami zgłoszonymi przez związkowców zarząd ma się zapoznać w najbliższym czasie.