Podszywa się pod policjanta, by wyłudzić pieniądze

35

Już nie na wnuczka, ale coraz częściej na policjanta oszuści próbują wyłudzić pieniądze od starszych osób. Ostatnio o mały włos 20 tysięcy złotych nie straciła 83-letnia lubinianka.

policja

– Do 83-letniej mieszkanki Lubina zadzwonił mężczyzna, przedstawiając się i podając, że jest policjantem z tutejszej jednostki – mówi starszy aspirant Sylwia Serafin z lubińskiej policji. – Poinformował, że prowadzi sprawę przeciwko hakerom włamującym się na konta bankowe. Nakazał jej pobranie z banku 20 tysięcy złotych, a następnie wpłacenie tej sumy na podane przez siebie konto, jak tłumaczył, w celu uniknięcia kradzieży – dodaje policjantka.

Wystraszona kobieta od razu poszła do swojego banku, chcąc przelać pieniądze na wskazane konto. Tylko dzięki czujności pracownika placówki, 83-latka nie straciła swoich oszczędności.

Okazuje się, że kobieta nie była jedynym celem oszusta. Wczoraj rzekomy policjant dzwonił także do 80- i 63-letniej mieszkanki Lubina. Obie próbował oszukać w podobny sposób. Ani w jednym, ani w drugim przypadku mu się nie udało.

– Apelujemy o rozsądek, rozwagę i czujność. Oszuści są wyjątkowo podstępni i perfidni. Podszywają się także pod listonoszów, prokuratorów, funkcjonariuszy CBŚ, pracowników różnych instytucji – przestrzega starszy aspirant Sylwia Serafin. – Pamiętajmy, że policjanci nie będą kontaktować się w żadnej ważnej sprawie telefonicznie, tylko przyjadą do mieszkania czy domu. Muszą też okazać legitymację służbową. Poza tym, obecność każdego policjanta w naszym domu możemy potwierdzić u oficera dyżurnego, dzwoniąc pod 997. Jeżeli mamy w rodzinie osobę starszą lub sąsiada, który jest samotny, uczulajmy ich na tego typu przestępstwa, bo takich tragedii, jak najczęściej bezpowrotna utrata oszczędności, można uniknąć – dodaje policjantka.


POWIĄZANE ARTYKUŁY