Podsumowanie akcji „Lubin. Miasto mistrzów”

22

PICT0186_1.JPGJak wygląda obecnie lubiński sport, co udało się zrobić w ostatnich latach na rzecz jego rozwoju oraz jakie są plany na przyszłość – tym tematom poświęcona była dzisiejsza konferencja zorganizowana przez władze miasta.

„Lubin. Miasto mistrzów” to hasło przyświeca miejskim władzom, które przez ostanie lata konsekwentnie rozbudowują zaplecze sportowe dla najmłodszych lubinian, tworząc im warunki do uprawiania różnych dyscyplin sportowych. Bo jak wiadomo najlepsi zawodowi sportowcy muszą gdzieś zaczynać, najlepiej jak najwcześniej, jeszcze w szkole. Dlatego właśnie przez rozwój bazy sportowej dla dzieci i młodzieży miasto chce stworzyć warunki dla kształtowania zawodowych sportowców, którzy w przyszłości będą odnoście sukcesy na arenach krajowych i międzynarodowych.

W ciągu ostatnich 5 lat w Lubinie powstało ponad 30 obiektów sportowo-rekreacyjnych, a kolejne pojawią się wkrótce. Młodzi mogą trenować sport w osiedlowych centrach sportowych. Powstały one m.in. przy szkołach podstawowych nr 5, 8, Gimnazjum nr 1 czy Zespole Szkół Sportowych. Lubinianie korzystają już także z centrum rekreacji, które stworzono na terenach za PKS-em, stadionu lekkoatletycznego OSiR-u, toru do szybkiej jazdy i lodowiska, które w lecie zmienia się w korty tenisowe, również na terenach OSiR-u, boiska piłkarskiego spełniającego normy UEFA przy SP nr 10. Wkrótce zostanie także otwarty basen przy Gimnazjum nr 4. Planowana jest już również budowa kolejnych trzech: przy Zespole Szkół Sportowych, Szkole Podstawowej nr 8 i Szkole Podstawowej nr 10.

Młodzieży z Lubina podoba się to, co do tej pory zrobiono w ich szkołach, jednak wciąż czekają na halę widowiskowo-sportową z prawdziwego zdarzenia.

– Zaplecze sportowe w szkołach jest coraz lepsze. Dobrze by było również mieć prawdziwą halę – komentuje Kamila Biernat z Gimnazjum nr 2, która gra w piłkę ręczną. – Ja i moi znajomi nie tylko gramy w piłkę ręczną, ale też chodzimy na mecze. W sali przy SP nr 14 brakuje miejsca na takie imprezy.

– Jeden stoi na drugim – dodaje koleżanka Kamili Dagmara Dyczko, również grająca w piłkę ręczną. – Fajnie byłoby obejrzeć mecz na prawdziwej hali.

Oprócz tworzenia jak najlepszych warunków uprawiania sportu dla dzieci i młodzieży prezydent Lubina chciałby zapewnić również takie warunki profesjonalistom.

– Chciałbym zaproponować lubinianom rozmowę, którą każdy z nas powinien przeprowadzić w swoim środowisku – powinien zachęcać i przekonywać o potrzebie rozwoju profesjonalnego sportu – stwierdza Robert Raczyński, prezydent Lubina. – Okres rozwoju sportu szkolnego będziemy kończyć w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat. Naszym celem jest zbudowanie kilku basenów, skończenie stadionu lekkoatletycznego i wybudowanie ministadionu lekkoatletycznego przy Gimnazjum nr 3. Pierwsza faza sportu szkolnego, edukacyjnego została już osiągnięta. Zależy nam teraz na drugiej fazie – na profesjonalizacji, pełnym uzawodowieniu. Występują u nas drużyna pierwszoligowa piłki ręcznej i nożnej. Wiemy, że stadion będzie, ale gdzie pójdziemy oglądać profesjonalny halowy sport w Lubinie? Dziękuję oczywiście za uprzejmość pani dyrektor Szkoły Podstawowej nr 14, ale my naprawdę się tam nie pomieścimy. Jeśli chcemy iść do przodu, musimy przekonywać wszystkich tych, którzy mogą podejmować tę decyzję, aby ją wreszcie podjęli. My projekt już mamy.

MRT


POWIĄZANE ARTYKUŁY