Mateusz Rogalski wraz ze swoją sympatią Dorotą postanowili spełnić wspólne marzenie i zdobyć Indie. Przez pięć tygodni lubinianie zwiedzili wiele miejsc, o których kiedyś słyszeli tylko w programach podróżniczych. Obecnie znajdują się w mieście Hospet.
– Niedaleko Hospet jest Hampi. Miejsce wpisane na listę UNESCO. Niezwykle malownicza miejscowość, położona w górach, które wręcz są usłane świątyniami. Zostało nam ostatnie dziesięć dni zwiedzania. W tym czasie planujemy już lenistwo na plażach w Goa. Następnie wypad do Puny, do centrum Osho i powrót do Polski – komentuje Mateusz Rogalski.
Przed parą lubinian ostatni tydzień w Indiach. – Z żalem będziemy opuszczać ten kraj. Wiemy, że ma on jeszcze wiele do zaoferowania. No cóż, sześć tygodni, to stanowczo za mało, by zwiedzić całe Indie, ale wystarczająco jak na pierwszy raz – puentuje podróżnik.