Prada, Gucci, Calvin Klein, czy Dolce&Gabbana – produkty takich marek miał sprzedawać jeden z mieszkańców naszego regionu na lubińskiej giełdzie. Miał, bo wszystkie okazały się tanimi podróbkami. Wszystkie produkty trafiły w ręce legnickich celników.
W ubiegły weekend legniccy celnicy w asyście lubińskiej policji przeprowadzali na terenie giełdy rutynową kontrolę. Podczas sprawdzania stoisk jednego z mężczyzn, sprzedającego kosmetyki i odzież, okazało się, że wszystkie towary są podrobione.
– Celnicy stwierdzili, że mężczyzna nie prowadził żadnej działalności gospodarczej i nie posiadał też dowodów zakupu. Wszystkie produkty wykonane były z materiałów, których jakość jak i cena wskazywała, że są to towary podrobione i zachodzi uzasadnione podejrzenie naruszenia praw dotyczących ochrony znaków towarowych – wynika z informacji przekazanych przez rzecznika Izby Celnej we Wrocławiu.
Mężczyzna sprzedawał na swoim stoisku perfumy, kremy, maskary, kredki do oczu oraz odzież i dodatki, czyli spodnie, bluzki, paski do spodni czy torebki. Cały asortyment, wyceniony przez celników na ponad 80 tys. zł, został zabezpieczony do dalszego postępowania w Magazynie Depozytowo-Likwidacyjnym Izby Celnej we Wrocławiu. Łącznie zajęto 483 sztuki towaru.
Za handel podrobionym towarem mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Fot. Archiwum Izby Celnej we Wrocławiu