KGHM. – Przedstawiona przez rząd koncepcja podatku od kopalin może doprowadzić do upadku firmy – ogólnopolskie gazety i portale internetowe cytują słowa prezesa Polskiej Miedzi, Herberta Wirtha. Dziś szef koncernu ma zapoznać ministerstwo finansów z własną analizą konsekwencji wprowadzenia nowej daniny. – Jestem za podatkiem od kopalin, ale KGHM nie może oddawać państwu 97 proc. zysku – tłumaczy w dzisiejszej rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”.
Tymczasem nie milkną spekulacje dotyczące dymisji Herberta Wirtha. Komentatorzy podkreślają, że zmiany w kierownictwach spółek z udziałem Skarbu Państwa wynikają z – jak informuje „Puls Biznesu” – wnikliwego przeglądu całej listy menedżerów popieranych przez byłego marszałka Sejmu Grzegorza Schetynę i poprzedniego szefa resortu skarbu, Aleksandra Grada.
Ostatnio stanowiska stracili prezesi PGE i PGNiG. KGHM ma być kolejną spółką, w której planowana jest zmiana warty. Herbert Wirth odpowiada: – Wszystko jest możliwe. Trudno mi to komentować. Wszystko, co powiem, zostanie odebrane jako lobbing, abym zachował stanowisko. W czasie wyścigu nie zmienia się koni. Trudno jest zmienić prezesa w chwili, gdy firma prowadzi poważne inwestycje (kupuje kanadyjską firmę).
Dziennikarze przepytywali Herberta Wirtha podczas jego pobytu w Pekinie. Wczoraj szef KGHM podpisał list intencyjny, na mocy którego lubiński koncern będzie dostarczał chińskiemu partnerowi co najmniej 50 tys. ton miedzi rocznie, z opcją zwiększenia dostaw do 100 tys. Wartość umowy może wynieść ponad 3 mld dolarów. Kontrakt podpisano w obecności prezydenta RP, który przebywa w Chinach z oficjalną delegacją.
Według „Pulsu Biznesu” rynek stoi murem za Herbertem Wirthem. Zdaniem cytowanych przez gazetę analityków, obecny zarząd KGHM jest najlepszy w giełdowej historii tej spółki!